Zalety niewielkiego domu jednorodzinnego
Wiele osób decydujących się obecnie na budowę domu, wybiera projekt domu o powierzchni nie większej niż 100m. Dlaczego? Jakie są zalety takiego rozwiązania?
Omawiając wszystkie zalety budowania niewielkiego domu możemy je wszystkie sprowadzić do jednej zasadniczej – to się po prostu finansowo opłaca. 100 m2 powierzchni użytkowej to powierzchnia, na której większość rodzin i tak będzie się czuć komfortowo.
Mniejszy koszt budowy
To już nie te czasy, gdzie dom budowało się na ogół własnymi rękami. Obecnie i usługi budowlane i same materiały potrzebne do budowy są stosunkowo drogie. Stale drożeją także ceny gruntów pod budowę – zwłaszcza w okolicach większych miast. Z tego względu najkorzystniejsze jest budowanie domów niewielkich, a najlepiej takich, które wpasują się także w działkę o nietypowym kształcie. Mniejszy dom oznacza mniejszą ilość materiałów, mniej usług – to oczywiste, że w ten sposób optymalizujemy koszt budowy!
Niższe ceny eksploatacji
Mniejszy dom, to mniej metrów, które trzeba ogrzać. Wraz z każdym rokiem kwestia ta nabiera realnego znaczenia. Paliwa kopalne ze względu na ich kurczące się zasoby muszą stale drożeć. W czasach, gdy dzieci na ogół nie pozostają razem z rodzicami gdy dorosną, nie ma potrzeby budować wielopoziomowych budynków, których metraż niejednokrotnie przekraczał 300m2.
Dom do 100m2 bez problemu można ogrzać nawet kominkiem z wmontowanym płaszczem wodnym. Tym bardziej bez problemu poradzi sobie także niewielki, kompaktowy kocioł gazowy powieszony na ścianie w kuchni bądź łazience.

Rzut projektu niewielkiego domu jednorodzinnego, źródło: http://projekt-od-autora.pl
Wygoda użytkowania
To oczywiste, że duży metraż ma swoje zalety – możemy wygospodarować rozmaite pomieszczenia przeznaczone na rozmaite sprawy. Z drugiej strony, o wszystkie te pomieszczenia trzeba dbać – a przynajmniej regularnie sprzątać. Wielki dom pełen zakamarków nie sprzyja na pewno tworzeniu ciepłej rodzinnej atmosfery. W mniejszym domu łatwiej jest sprawować kontrolę nad dorastającymi dziećmi. Mniejszy dom, to po prostu mniej chodzenia (także po schodach) – a to szczególnie wraz z postępującym wiekiem gospodarzy nabiera znaczenia. Budując dom, na pewno warto także pamiętać, że w razie jakichkolwiek kontuzji, urazów czy złamań nóg, chodzenie po schodach okazuje się być naprawdę kłopotliwym – tym bardziej więc warto się zastanowić, czy wybudowanie wielopiętrowego domu ma sens.